środa, 30 marca 2011

Jak gwiazda...


Dziś moja własna osobista szwagierka zrobiła mi frajdę nieprawdopodobną! Zrobiła specjalnie dla mnie sesję zdjęciową. Napstrykała masę naprawdę pięknych zdjęć, na których ja wyszłam pięknie... He!! pięknie to jest zdecydowanie za mało powiedziane!!
Wyszłam jak dama!!
A w trakcie tejże sesji naszło mojego małża na wygłupy... i załapał się na zdjęcia, jest tak fotogeniczny, że choć nie chciał pozować i tak udało się i jest na kilu udanych fotkach. Będziemy mieć piękną dekoracje na ściany, bo takie chwile trzeba uwieczniać.

2 komentarze:

  1. nono... jestem pod wrażeniem, piękne ujęcia, zdjęcia takie klimatyczne! super sesja!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Normalnie...PAŃSTWO HRABIOSTWO !
    Super sesja!!!

    OdpowiedzUsuń