Dzisiaj to chyba dziury w całym. Na coś mam ochotę ale nie wiem na co, chodzę i szukam. A to jakieś ciasto, a to kanapka, ale tak naprawdę pojęcia nie mam co bym zjadła... Zrobię sobie gorący kubek o smaku zupy z robaka zwanego biedronką. Zawsze coś.
Zjadłabym dziurkę z ciastka...
Podoba mi się Twój styl wypowiedzi, jesteś odważna i pewna siebie.
OdpowiedzUsuńPolciu, musisz jeszcze zamieścić link do mojego Candy u siebie na blogu, takie są zasasdy Candy.ok?
Dziękuję.