niedziela, 25 grudnia 2011

Moc prezentów!!

Gwiazdka zaświeciła, kolacja wigilijna dobiegła końca, prezenty rozpakowane a we mnie dziecko skacze pod sufit z radości!!
Mój małż zrobił mi prezent niezwykły!! Zna mojego konika, wie, że lubię stare graty, te z duszą. I przytargał mi takie!! Starą przepiękną skórzaną walizkę, taką elegancko niedużą i toaletkę art deco i jeszcze stół do mojej przyszłej pracowni!!
I to są moje pierwsze od wielu lat święta, które nie były gehenną.

2 komentarze:

  1. Super Polcia! Pochwal się prezentami na zdjęciach, bo ciekawa jestem ich niesamowicie :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. No to gratuluję! I też czekam na zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń