czwartek, 2 września 2010

Pogoda.

Robi nas w balona, a szczególnie dziś, od rana albo słońce albo deszcz i to na zmianę. Zimno na zmianę ze słonkiem.
Roboty drogowe pod oknami w toku... dziś miał być odbiór chodnika... niedoczekanie...
Mój zerówiaczek z rozpaczą na twarzy mnie przywitał bo "nie zapisałaś mnie na obiadki". Pomyłka w skreślaniu krateczek powodem do rozpaczy dziecka!! Jak nic dałam plamę!! Muszę się poprawić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz