Nastał już czas, kiedy należałoby zacząć myśleć o zbliżającej się uroczystości I Komunii Świętej. Rozmawiając z mamusiami usłyszałam, że o ile z sukienkami, butami i innymi "masowymi" dodatkami nie będzie kłopotu o tyle jednak wianuszki są sporym wyzwaniem. Pochwaliłam się, że własnemu dziecku taki poczynię własnoręcznie i... dostałam zamówienie. To mój pierwszy czyn tego typu. Powiedziałabym nawet, że dziewiczy.
Wianuszek w formie opaski i dekoracja na świecę lub pod koka jak kto woli.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz