Jak co roku o tej porze mam urodziny.
W tym roku postanowiłam, że nie będzie zwyczajowego candy. Będzie za to candy podstępne.
A co to znaczy?
Otóż ktoś dostanie ode mnie prezent, jednak nie ma obowiązku wklejania jakiegokolwiek linku, reklamowania mojego bloga czy zaglądania do mnie z musu.
Poproszę za to o życzenia urodzinowe.
Dużo, śmiesznie i z fantazją.
A nagrodą za te, które ubawią mnie do łez będzie łup jaki zdobędę - nabędę w naszej lokalnej fabryce porcelany. Tak na marginesie pochwalę się ze już trafiłam na półmiski z grafiką A.Pągowskiego.
Co znajdę tym razem? Może zabawny komplet "skorupek" dla Twojego dziecka? Z uroczą dziewczynką albo zabawnym chłopcem? Albo może z szalonym TATUSIEM? A może dostaniesz ode mnie cudnej piękności miseczki z najpiękniejszą kalką? Taką retro? A MOŻE MASZ MARZENIE? i pragniesz słodkich maleńkich filiżanek do kawy? Albo kartoflankę? (wazę do ziemniaków).
To czego mi życzysz? i jak?
Aaa i zapomniałam o terminie! Na życzenia czekam do następnego piątku tj. 9 marca.
Zwycięzcę albo zwyciężczynie wyłonię do 12 marca o czym nie omieszkam poinformować.
Chętna jestem na takie cukierasy, a życzenia będą
OdpowiedzUsuńjestem!
OdpowiedzUsuńPolcia niedawno był Twój szczególny dzień,
no to wpadam do Ciebie z garścią życzeń.
Życzę Ci ryby - karpia wielkiego,
który nie spełni Ci życzenia żadnego,
ale za to łuskę z niego schowasz do portfela dużego...
w którym będziesz mogła znaleźć pieniążka każdego :)
Życzę Ci spotykania raz na miesiąc kominiarza umorusanego,
i żebyś zawsze miała przy sobie guziola wielkiego,
tak żebyś złapała szczęścia na każdy dzień w roku
i nigdy nie zaznała w życiu żadnego mroku...
Koniczyny czterolistnej, żebyś nie przegapiła w wysokiej trawie,
ona Ci przyniesie szczęście w każdej trudnej sprawie.
Włóż znalezioną czterolistną do grubej książki,
jak zajrzysz do niej - zginął bolączki...
Żeby Ci się naraz nie spełniły wszystkie marzenia,
zawsze je miej i dąż do ich spełnienia.
Wspólne cele miej ze swoimi najbliższymi,
z którymi dziel się chwilami pięknymi.
Miało być śmiesznie... wyszło jak widać...
Polcia sto lat nigdy nie zgub dystansu do siebie :)
Och Kejti! Nie ukrywam, że się wzruszyłam i łza mi się kaskadą potoczyła po plecach... a zeza nie mam ;D .
OdpowiedzUsuńCudne są, dziekuję Ci serdecznie.
już widzę te grochy co Ci po plecach się toczą ;) no wysiliłam trochę szare komórki, więc tym bardziej cieszę, że Ci się spodobało :)
UsuńKochana Polciu! Nie znamy sie ale to nie przeszkadza żeby złożyć Ci urodzinowe życzenia... i żeby się poznać...;-)
OdpowiedzUsuńTak więc:
Żyj tak aby każdy kolejny dzień
był niesamowity i wyjątkowy.
Wypełniaj każdą chwilę tak
aby potem wspominać ja z radością.
Czerp energię ze słońca,
kapiącego deszczu i uśmiechu innych.
Szukaj w sobie siły,
entuzjazmu i namiętności.
Żyj najpiękniej jak umiesz.
Po swojemu. Spełniaj się.
i
Szczęścia, zdrowia i pomyślności
i nie zapomnij... zaprosić mnie w gości.
;-)
Ewelina
Moje życzenia nie są tak słodkie,
OdpowiedzUsuńtakie bardziej prozaiczne, ale może wywołają uśmiech na Twoim obliczu.
Bądż szczęśliwa i już.
Zetrzyj z półek kurz,
Zmyj podłogę, umyj gary,
żeby się nie gniewał Stary.
Zapłać kwity, wypełnij PITy.
Bądż szczęśliwa i już
Pomarz o bukiecie róż,
Bo marzenia nie kosztują
Leć , kartofle się gotują.
A w ogóle to wiesz ,że Ci dobrze życzę.
Pozdrawiam
Bożenna