Ta Baba to Jagoda, moja siostrzenica lat 7. Zapragnęła posiadać własną szkatułę na damskie dodatki i nieśmiało poprosiła przez posły (czyli własną rodzicielkę)o takową. No kimże bym była gdybym odmówiła?
Jaga lubi żeby było różowo i wyraziście i oczywiście "barbiowo". I wyszło tak.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyszło bardzo barbiowo!
OdpowiedzUsuńUdało Ci się jednym słowem trafić w gust Jagódki.
No nie mogło być inaczej ;) różowo i barbiowo! :)) słodkie pudełeczko.
OdpowiedzUsuń